wtorek, 20 sierpnia 2013

Coś nowego! || 20.08.2013 rok ||

Hej, cześć! :)

    Wakacje, wakacje ... Co? Zaraz po wakacjach? Nieee! No szkoda, ale mam coś dla was coś ciekawego. Wróciłem właśnie z gór wczoraj. Mam wiele nagrań i zrobię z tego film jednak film będzie inny niż dotychczas! Postaram się wykonać coś innego niż zwykle. Tak wiem, wiem, kanał ten na youtube jest poświęcony na speed art w photoshopie i innego tego typu rzeczy ale żeby nie było nudno zrobię coś innego. Postaram się później wykonać jakiś speed art, ale może jakiś mały poradnik w Sony Vegas albo w PS ? Dobra ja się zwijam i trzymajcie się...

Narka! :)

Obrazek dnia? Tym razem coś z muzyki!
 Miłego słuchania!

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Tyle zwiedzania, a tu jeszcze ... || 12.08.2013 rok ||

NAREŚCIE W DOMU!

Ahh ten świat , wielki, tyle rzeczy aż trudno ogarnąć te wszystkie niesamowite rzeczy!
Francja, Włochy, Niemcy, Holandia i inne.

Wszystkie te kraje mają coś w sobie ciekawego. Dziś jednak chciałbym zwrócić uwagę na jedno miasto,  choć małe zawiera wiele ciekawych miejsc. Miasto to nosi nazwę Tours! Miasto znajduje nad rzeką Loarą. Miasto posiada też wiele budowli w stylu gotyckim ( zdjęcia poniżej ). Miasto to słynie też z przemysłu włókienniczego. Wiele można zobaczyć oraz zwiedzić.
         Moje zwiedzanie zacząłem od przechadzki po rynku tak zwanym. Jak to na rynku dużo różnorodnych ubrań, gadżetów i takie tam. Na końcu ujrzałem takiego o to stwora!


Dość duży, prawda? Biorąc pod uwagę ludzi obok i rowery.

Uff, trochę gorąco, no to nad wodę! Ale gdzie? No nad Loarę! Tak, nad Loarę. Dokładniej jest to rzeka, która przechodzi przez miasto gdzie wspominałem o tym wyżej. Pod czas gdy szliśmy nad rzekę trochę ochłonąć musieliśmy pokonać dość spory kawałek. Ujrzałem w pewnym momencie ratusz! 




Piękna budowla w stylu gotyckim! Lecz nie było mi dane zobaczyć ile budowla ma lat i takiego typu rzeczy, ale jak to mówią internet nie boli ;)

Aby dotrzeć do rzeki musieliśmy też zaopatrzyć się w coś do picia. Tak więc wkroczyliśmy do wąskich "korytarzy" między budynkami. Znajdowało się tam wiele kafejek, restauracji, sklepów z odzieżą, z bronią, a nawet MC'donald ;). 



Na chwile uciekając od tych wąskich uliczek rozkoszy, wyszliśmy na plac gdzie znajdywała się katedra! Piękny budynek!
Piękne zdobienie na zewnątrz jak i w środku! Kolorowe witraże, duże wnętrze oraz para młoda? Tak! Akurat natrafiłem na parę młodą jak brała ślub. Przystojny pan młody i piękna pani młoda.

Obok stało coś całkiem niesamowitego! Drzewo! Co? Drzewo? Serio? Teraz będzie trochę o jakimś krzaczku? Nie takim małym. Drzewno to ma aż 31 metrów wzrostu i 33 metry szerokości! W rzeczywistości te drzewo jest niebywale ogromne! Całe to drzewo ma objętość aż 600m3 i rośnie od 1804 roku! Żółwie podkreślają te informacje i czerwone kreski ;)



Można sobie przetłumaczyć w translatorze jak ktoś chce ;)



A jak drzewko to i obok ogródek :)


Ogród był ogromny, a na zwiedzanie trzeba było by poświęcić około godziny czasu, tak więc nawet nie miałem zamiaru tam się wybierać. W końcu udało nam się kupić coś do picia i dotarliśmy nad rzekę. Była tam karuzela, jakieś karaoke. Przewozili łódkami po rzece i nad nią znajdował się most lecz padła mi bateria w tele i nie mam żadnych zdjęć tak więc wam nie pokażę :(

Kończąc już powoli chciałbym też powiedzieć, że znowu wybywam tym razem tylko na tydzień w nasze Polskie góry :). Może trochę porobię zdjęć. Tak więc trzymajcie się!

Cześć! :)

______________________________________