czwartek, 26 września 2013

Wulgaryzm || 26.09.2013 rok ||

>Muzyczka<

Kur... znaczy czeeeść, witam! ;)
Dzisiaj trochę wulgarny temat, ponieważ chciałbym poruszyć temat, z którym spotykamy się codziennie. Dokładniej chodzi mi o to, że wśród społeczności trochę za dużo używa się wulgarnych słów. Jak wychodzi się np. sklepu to na pewno choć raz usłyszycie jedno wulgarne słowo. Np. pokroju "kurwa", "ja pierdole" i tak dalej. Gdy nie raz muszę iść do jakiegoś warzywniaka, ponieważ brakuje jakiegoś składnika do potrawy, to przechodzę koło budowy. Prawdo podobnie ma tam powstać "Piotr i Paweł" czy jakiś inne marketowe gówno ale mniejsza o to. I przechodząc koło tego na w pół wybudowanego budynku usłyszałem z co najmniej 17 przekleństw. Później przestałem liczyć. Prawdo podobnie albo komuś coś spadło na nogę lub miał zły dzień. I to żeby mówił to normalnie. Nie. Musiał drzeć się. Więc jak widać wulgaryzm jest wszędzie. Jednak do niektórych ludzi przekleństwa pasują. Potrafią się posługiwać tak swoim zakresem różnych terminologii itp., że te przekleństwa wplątane w ich wypowiedź są dość przyjemne dla ucha. Każdy na pewno też lubi jak jakaś osoba przeklnie. Takie słowa też są potrzebne żeby wyrazić np. swoje uczucie. Wtedy zwyczajne słowo potrafi zamienić się w coś nawet zabawnego. Ja jako taki przykład to nie przeklinam za bardzo. Moim zdaniem wulgaryzm w moich wypowiedzeniach jest nie potrzebny. Oczywiście też przeklinam. Mam gorsze dni i lepsze ale staram się wysławiać dość kulturalnie i w gramatyczny sposób.
Tak więc reasumując. Nie powinniśmy naużywać "brzydkich" słów i bardziej skupiać się na ładniejszej terminologii. Język polski jest bogaty w różne zwroty, więc starajmy się wykorzystywać jej zasoby.
Dobra mam nadzieję, że nie zasnęliście w połowie tego posta i gratuluję tym, którzy dotarli do końca ;)

Trzymajcie się, Hej! :)

Obrazek na dziś:



Facebook

Blog 1

Behance

2 komentarze: